Wreszcie drgnęło
Data dodania: 2015-10-10
Po udanym sezonie urlopowym postanowiliśmy wreszcie rozpocząć budowę. Najpierw do boju ruszyli panowie w celu przerobienia przyłącza wodociągowego, które jak się okazało biegło w przez środek naszej działki. Zaistniała potrzeba "umartwienia" starego przyłącza i wykonania go jak należy.
Po 2 dniach mógł wkroczyć geodeta aby zgodnie z ustaleniami wytyczyć budynek po tzw. "osiach".